Znalazłeś literówkę?

Wybierz fragment i wyślij go, naciskając Ctrl + Enter.

© 2025, oxohe.com

Wszelkie prawa zastrzeżone

Recenzja Apple AirPods Pro 2: świetne słuchawki stają się jeszcze lepsze

  • Plusy
  • Doskonała redukcja hałasu
  • Najwyższa przejrzystość
  • Bardzo dobra jakość dźwięku
  • Świetna jakość połączeń
  • Zabawne funkcje etui do ładowania
  • Wady
  • Nie jest idealny dla systemu Android
  • Nadal brak regulacji EQ

$249 (msrp)

Nie sposób omówić bezprzewodowych wkładek dousznych bez wspominania kultowej rodziny produktów AirPods firmy Apple. A jeśli chodzi o tłumienie hałasu, są AirPods Pro, a potem wszystko inne. Są po prostu tak dominujące.

Wraz z wydaniem drugiej generacji AirPods Pro, nie spodziewaj się, że to się zmieni. Apple wykorzystało to, co już było niesamowicie udaną formułą i ulepszyło ją, poprawiając istniejące funkcje, takie jak tłumienie hałasu, jakość dźwięku i przejrzystość, a także dodając nowe elementy z ekosystemu Apple, takie jak lepsza integracja Find My i spersonalizowany dźwięk przestrzenny.

To wspaniała wiadomość dla fanów Apple. Oznacza to jednak, że wszyscy inni będą musieli poszukać innych rozwiązań w zakresie bezprzewodowego dźwięku.

Jak dobre są AirPods Pro 2? Sprawdźmy je.

Recenzja wideo

Co jest w pudełku?

Oprócz słuchawek AirPods Pro 2 i etui do ich ładowania, Apple zapewnia hojny zestaw dodatkowych rozmiarów wkładek dousznych (teraz także bardzo małych), a także 41-calowy kabel Lightning-to-USB-C do ładowania. To jest znacznie dłuższy kabel niż to, co większość bezprzewodowych słuchawek statku z, ale Apple nadal ignorować fakt, że nie wszyscy klienci mają komputery lub ładowarki, które używają USB-C jeszcze. Może to tylko ja, ale USB-C do USB-A adapter byłby mile widziany dodatek.

Samo pudełko i wszystkie jego elementy wewnętrzne to papier i tektura w 100% nadające się do recyklingu.

Projekt

Trzeba się dobrze przyjrzeć - i to naprawdę dokładnie - aby zobaczyć, gdzie Apple wprowadziło zmiany w stosunku do pierwszej generacji AirPods Pro do AirPods Pro 2, przynajmniej na zewnątrz. Pod względem rozmiaru i kształtu, wkładki douszne i etui do ładowania są identyczne. Możesz nawet zamienić wkładki douszne i futerały z jednej generacji na drugą i będą pasować do siebie idealnie. Nie należy jednak tego robić. Apple mówi, że niedopasowanie firmware będzie trzymać je z ładowania, jeśli to zrobić, i rzeczywiście to robi. Ale przynajmniej nic nie eksplodowało ani nie utknęło, gdy próbowałem.

Identyczny kształt oznacza, że AirPods Pro pozostają jednymi z najwygodniejszych bezprzewodowych słuchawek dousznych, jakie można kupić. Oznacza to jednak również, że nadal nie są tak bezpieczne, jak niektórzy mogą sobie tego życzyć. Można w nich ćwiczyć (druga generacja słuchawek zachowuje klasę wodoodporności IPX4, a etui do ładowania jest teraz podobnie chronione), ale mogą wymagać regularnej regulacji.

Przyjrzyj się bliżej, a dostrzeżesz kilka różnic. W nowszych słuchawkach otwory redukujące ciśnienie zostały przesunięte wyżej, a nowy rodzaj czujnika noszenia potrafi odróżnić ludzką skórę (np. wnętrze ucha) od innych obiektów, takich jak wnętrze kieszeni, jeśli masz zwyczaj zostawiać etui z ładowarką w domu.

A propos etui do ładowania, ma ono teraz wbudowaną pętlę na smycz, chip Apple U1 do precyzyjnego lokalizowania w aplikacji Apple Find My, wsparcie dla bezprzewodowego ładowania Apple Watch/MagSafe/Qi oraz malutki głośnik, który może być używany do różnych dźwięków zwrotnych, o czym za chwilę.

Cały pakiet waży teraz nieco więcej, prawdopodobnie dzięki wszystkim tym dodatkowym funkcjom etui do ładowania: 2,19 uncji w porównaniu z wagą całej pierwszej generacji wynoszącą 1,98 uncji. Wewnątrz drugiej generacji wkładek dousznych leży nowy chip Apple H2, który wykonuje wszystkie ciężki lifting dla nowych i ulepszonych funkcji.

Sterowniki i połączenia

Łatwe w użyciu elementy sterujące z pierwszej generacji AirPods Pro powracają w postaci prostego gestu ściśnięcia i kliknięcia na trzonku każdej słuchawki. Naciśnij raz, aby włączyć odtwarzanie/pauzę lub odebrać/zakończyć połączenie, dwa razy, aby przejść do przodu, i trzy razy, aby przejść do tyłu. Funkcja "naciśnij i przytrzymaj" jest również dostępna i może być dostosowana do każdej wkładki dousznej, umożliwiając aktywację Siri lub sterowanie trybem aktywnej redukcji hałasu (ANC).

Nowe czujniki do noszenia na skórze absolutnie spełniają swoją obietnicę.

W drugiej generacji słuchawek dodano regulację głośności - funkcję, o którą prosili fani AirPods. Aby jej użyć, należy przyłożyć kciuk do tylnej części pałąka, tak samo jak w przypadku gestu ściskania. Jednak zamiast ściskać palec wskazujący, przesuwa się go w górę lub w dół po trzonku. Każdy pełny gest przesunięcia powoduje zwiększenie lub zmniejszenie głośności o jeden stopień.

Na początku naprawdę miałem problemy z tym nowym gestem. Ale potem rozgryzłem właściwą technikę - aby gest był konsekwentnie rozpoznawany, palec wskazujący musi zaczynać swój ruch od góry lub od dołu płaskiego obszaru czujnika. Jeśli zaczniesz na samym czujniku, to prawdopodobieństwo sukcesu jest znacznie mniejsze.

Kiedy już to zrobisz, nie tylko głośność dostosowuje się zgodnie z oczekiwaniami, ale także otrzymujesz bardzo słaby sygnał potwierdzenia.

Nowe czujniki do noszenia z wyczuciem skóry absolutnie spełniają swoje obietnice. Próbowałem je oszukać na tkaninach, plastiku, skórze i metalu, i żaden z nich nie dał fałszywego wyniku. Jedynym wyjątkiem był mój paznokieć, ale biorąc pod uwagę, że to tylko warstwa na prawdziwej skórze, powiedziałbym, że to wyjątek potwierdzający regułę. Słuchawki niemal natychmiast zatrzymują i wznawiają odtwarzanie muzyki, gdy wkładasz i wyjmujesz je z ucha.

Warto zauważyć, że w iOS 16 (co jest wymogiem, jeśli chcesz uzyskać jak najwięcej z tych słuchawek), ustawienia dla AirPods wreszcie są w swoim własnym dedykowanym obszarze w aplikacji Ustawienia, zamiast pochowany w menu Bluetooth. Oferuje on wiele wspaniałych opcji, w tym test dopasowania, preferencje dla ANC, szczegółowy stan baterii i dostosowywanie gestów. Etui będzie nawet komunikować się z iPhone'em okresowo przez Bluetooth Low Energy, aby podać dokładny poziom baterii, nawet gdy nie używasz słuchawek.

Jedyną rzeczą, której brakuje - lub powinienem powiedzieć, że wciąż brakuje - jest sposób na dostosowanie EQ. Apple nadal obstaje przy swoim Adaptive EQ jako jedynej regulacji, której potrzebujesz - innymi słowy, "zaufaj nam".

Podłączenie AirPods Pro 2 do urządzenia z systemem iOS jest śmiesznie proste. Wystarczy odwrócić pokrywę etui obok odblokowanego iPhone'a lub iPada, a urządzenie zostanie natychmiast rozpoznane. Jedno stuknięcie w animację na ekranie i gotowe.

Apple twierdzi, że ich dźwięk jest bogatszy i bardziej wyrazisty... Moim zdaniem to prawda.

I choć Apple nadal nie obsługuje funkcji Bluetooth Multipoint dla jednoczesnych połączeń urządzeń, to automatyczne przełączanie urządzeń działa niemal równie dobrze - a można by rzec, że nawet lepiej niż Multipoint, jeśli masz kilka urządzeń Apple, z których korzystasz regularnie, jak iPhone, iPad, Mac i Apple Watch. Nie do końca jest to jednak płynne - w kilku przypadkach mój Mac nie był w stanie przepuścić głośności przez słuchawki AirPods, mimo że wskazywał, że jest z nimi połączony. Moje dwa testowe iPhone'y - iPhone 11 i iPhone 14 - również zdawały się walczyć o to, który z nich powinien mieć pierwszeństwo przed połączeniem AirPods. Ale będę chalk up to do niezwykle skomplikowanej konfiguracji (i ewentualny błąd użytkownika) z mojej strony.

AirPods Pro 2 wykorzystują Bluetooth 5.3, czyli najnowszą i najwspanialszą wersję standardu bezprzewodowego. Ale Apple dopiero zarysowuje powierzchnię tego, co Bluetooth 5.3 może zrobić. Nie tylko odmówił wsparcia Multipoint, ale także milczy na temat innych funkcji, takich jak LE Audio, w tym nowy kodek audio LC3, i Auracast dla publicznych transmisji Bluetooth.

Mimo to, najważniejsze jest to, że połączenie jest silne i stabilne tak długo, jak długo pozostajesz w odległości około 25 stóp w pomieszczeniach i w odległości 35 do 40 stóp na zewnątrz.

Jakość dźwięku

Apple twierdzi, że obdarzył AirPods Pro 2 nowym, nisko zniekształconym zestawem przetworników i nowymi wzmacniaczami o wysokim zakresie dynamiki, aby uzyskać "bogatszy dźwięk z większą czystością i spójnością w całym zakresie głośności i szerszym zakresie częstotliwości." Myślę, że jest to punktowe.

Słuchawki pierwszej generacji brzmiały dobrze - o wiele lepiej niż jakiekolwiek poprzednie AirPods - ale były rutynowo zdeklasowane przez konkurentów, takich jak seria WF-1000 firmy Sony (XM3, XM4) i Momentum True Wireless 3 firmy Sennheiser. Te konkurencyjne słuchawki wciąż mają przewagę nad AirPods Pro drugiej generacji - zwłaszcza po podłączeniu do telefonów z systemem Android - ale jest to przewaga mniejsza. Co ważniejsze: jeśli nie usiądziesz do prawdziwie krytycznej sesji odsłuchowej z ręcznie wybranym zestawem bezstratnych, hi-res utworów, po prostu nie sądzę, że będziesz w stanie usłyszeć różnicę.

Jeśli chodzi o ANC i przejrzystość, AirPods Pro 2 i Bose QuietComfort Earbuds II są doskonałe. Ale AirPods Pro są lepsze.

Nowe AirPods oferują szczegółowe brzmienie, z dużą ilością mocnego basu i bardzo wyraźnymi wysokimi częstotliwościami. Scena dźwiękowa jest przyjemnie szeroka, nawet jeśli brakuje jej precyzji Technics EAH-AZ60 lub Astell & Kern AK UW100. AirPods Pro 2 brzmią tak dobrze, że nie mogę przestać się zastanawiać, o ile lepiej mogłyby brzmieć, gdyby Apple faktycznie wspierało kodeki wyższej jakości, takie jak LDAC Sony lub aptX Adaptive Qualcomm. Mimo wszystko, to co AirPods może brakować w kategoriach audiofilskiej precyzji, nadrabiają w immersji, zwłaszcza jeśli zagłębisz się w head-tracking dźwięku przestrzennego.

Mówiąc o dźwięku przestrzennym, spersonalizowany dźwięk przestrzenny to nowa funkcja w iOS 16, o której nie będę się tu rozpisywał, bo nie jest to wyłączność AirPods Pro 2 (działa na AirPodsach pierwszej generacji, trzeciej generacji i AirPods Max też). Ale wypróbowałem ją i zdecydowanie mogłem usłyszeć poprawę w sposobie brzmienia muzyki Dolby Atmos. Wkrótce zamieszczę moje pełne przemyślenia na temat nowej funkcji.

Tłumienie hałasów i przejrzystość

Dosłownie w tym samym dniu, w którym Apple ogłosiło drugą generację AirPods Pro, firma Bose zadebiutowała z drugą generacją QuietComfort Earbuds, wraz z twierdzeniem, że oferują one najlepszy ANC, jaki można uzyskać, kropka. I dla mnie było to twierdzenie, które okazało się prawdziwe ... przez około tydzień. Potem dostałem w swoje ręce (i uszy) nowe AirPods Pro. Słuchawki Apple nie pokonują QuietComfort Earbuds II pod względem redukcji hałasu - w rzeczywistości są tak blisko, że nie mógłbym wybrać zwycięzcy, gdybym próbował. Ale i tak wolę AirPods Pro.

Wszystko sprowadza się do wykonania. System ANC firmy Bose, choć imponujący pod każdym względem, wytwarza jednak zauważalny syk, gdy znajdujesz się w stosunkowo cichym miejscu bez odtwarzania muzyki. Ten syk stale przypomina, że w tle pracuje technologia, która stara się uchronić Cię przed denerwującymi dźwiękami. Z kolei w przypadku AirPods Pro otrzymujesz tylko ciszę.

Caleb mógłby wykrzyknąć: "Wow, um, słyszałeś tę ciężarówkę?", a ja nieuchronnie odpowiedziałbym: "Nie, jaką ciężarówkę?".

Oba produkty są również zbyt blisko, aby nazwać to słuchaniem przezroczystości, z niewiarygodnie czystą reprodukcją świata zewnętrznego, w tym własnego głosu, ale ponownie, wolę AirPods ze względu na sposób zarządzania przezroczystością.

W tym przypadku mam na myśli technologię ActiveSense firmy Bose, która stale monitoruje bardzo głośne dźwięki, gdy jesteś w trybie Aware (przezroczystość) i próbuje je stłumić do bezpiecznego poziomu słuchania. Słuchawki AirPods Pro 2 robią to samo - Apple nazywa to Adaptacyjną Przejrzystością. Obie funkcje spełniają swoje zadanie, ale AirPods Pro robią to lepiej.

Oto przykład: Mamy jeden z tych elektrycznych skuterów w stylu Vespy. Kiedy się go wyłącza, wydaje absolutnie przeszywający uszy, 100-decybelowy wrzask, którego jeszcze nie udało mi się skutecznie wyłączyć. Jest tak głośny, że można go usłyszeć z daleka. A kiedy jest w zamkniętej przestrzeni - jak nasz garaż - jest to bolesne. Z QuietComfort Earbuds II, ten wrzask został znacznie zredukowany, ale nadal był nieco niewygodny dla mnie, podczas gdy AirPods Pro 2 wyeliminowały pikanie o wysokiej częstotliwości, pozostawiając mi dźwięk, który mogłem słyszeć wyraźnie, bez mrowienia.

Możesz wyłączyć Adaptacyjną Przezroczystość, jeśli stwierdzisz, że zakłóca ona dźwięki, które są dla Ciebie ważne, ale w moim krótkim czasie z tymi słuchawkami, nigdy nie było to problemem i zdecydowanie polecam pozostawienie jej włączonej.

Jakość połączeń

Słuchawki AirPods Pro zawsze były niezawodnymi towarzyszami rozmów, ale teraz są jeszcze lepsze, ponieważ Apple wyposażył model drugiej generacji w ulepszoną funkcję redukcji szumów tła. Digital Trends redaktor-at-large Caleb Denison i zrobiłem serię rozmów telefonicznych na obu wersjach, aby usłyszeć różnicę dla siebie, i to było dość zabawne w czasach. Caleb krzyczał: "Wow, um, słyszałeś tę ciężarówkę?" i nieuchronnie odpowiadałem: "Nie, jaką ciężarówkę?" i tak to szło, gdy każdy z nas dawał drugiemu kolorowy komentarz na temat dźwięków, których po prostu nie było słychać na drugim końcu linii.

Nie jest to rozwiązanie idealne; ceną za całe to magiczne tłumienie hałasu jest lekko stłumiona jakość głosu, ale jest to problem tylko w głośnych, zewnętrznych miejscach. Wewnątrz budynku rozmówcy będą Cię słyszeć wyraźnie i bez wysiłku, tak jakbyś mówił wprost do mikrofonu telefonu.

Żywotność baterii

Słuchawki takie jak ta mają bardzo małe baterie. To po prostu fizyka w pracy. Jednak z każdą nową generacją czas pracy baterii jest coraz lepszy. Druga generacja AirPods Pro ma teraz do sześciu godzin na jednym ładowaniu w normalnych warunkach, z włączonym ANC i głośnością ustawioną na 50%, co, biorąc pod uwagę, jak dobry jest ANC, może być wystarczające dla większości słuchania.

Jeśli będziesz go naciskać, to zniesie to: Używałem funkcji ANC samodzielnie podczas długiej podróży motocyklowej i ryk wiatru oraz silnika/wydechu mojego motocykla prawdopodobnie znacznie obciążył te chipy H2. Miałem tylko około pięciu godzin, zanim dali mi ten sygnał ostrzegawczy o martwej baterii.

Szybkie pięciominutowe ładowanie daje słuchawkom dodatkową godzinę użytkowania, więc jeśli bateria się rozładuje, będziesz mógł dość szybko wrócić do oglądania filmu podczas lotu.

Jeśli dodamy do tego cztery pełne ładowania w etui (więcej niż typowe dwa lub trzy ładowania w przypadku innych słuchawek), możemy liczyć na 30 godzin pracy, zanim będziemy musieli szukać prądu.

Mówiąc o etui, muszę powiedzieć dwie szybkie rzeczy: po pierwsze, precyzyjne znajdowanie za pomocą funkcji "Find My" Apple'a, którą umożliwia układ U1, jest niesamowite, podobnie jak wbudowany głośnik. Samo uzyskanie dźwięku potwierdzenia dla bezprzewodowego ładowania jest warte uaktualnienia. Ale po drugie - naprawdę Apple, umieścić pętlę smycz na tej rzeczy, ale nie mógł dać nam rzeczywistą smycz w pudełku? Można je kupić na Amazon za 7 dolarów za sześciopak, więc co by to kosztowało, aby włączyć tylko jeden? 10 centów? Nie. Fajnie.

Totalny bezsens

No i proszę. Apple AirPods Pro drugiej generacji kosztują tyle samo, co pierwsza generacja, ale mają mnóstwo znaczących ulepszeń, które stawiają je na szczycie stawki za funkcje takie jak ANC i przejrzystość. Dla każdego fana Apple, który potrzebuje zestawu bezprzewodowych słuchawek, są one oczywistym (i doskonałym) wyborem.

Użytkownicy Androida czy PC też mogliby je kupić - ich najlepsze cechy (wygoda, ANC, lepsza jakość dźwięku, regulacja głośności, czujniki skóry, adaptacyjna przezroczystość, lepszy czas pracy na baterii i jakość połączeń) działałyby jak należy - ale bez dostępu do asystenta głosowego, ustawień, dźwięku przestrzennego, obsługi kodeków wyższej jakości czy funkcji Find My nie jestem pewien, czy warto. Biorąc pod uwagę, jak dobre Google nowy Pixel Buds Pro są, może po prostu chcesz zaoszczędzić sobie $ 49 i dostać zestaw pączków wykonane dla telefonu.